Podczas tych kilku, ciekawszych wpisów z naszego wyjazdu, postaram się wyrażać osobiste opinie w odniesieniu do podobnych dróg w naszym rejonie. Wszakże z założenia, weryfikacja to jeden z celów tego działu. Podkreślam, ze to subiektywne spostrzeżenia, zwłaszcza, ze większość dróg to onsajty. King.. to droga o podobnym charakterze do Painkillera, trudności również! Moim zdaniem wycena naszej drogi jest zawyżona. Co ciekawe, ichnich wapien ma jeszcze lepsze tarcie niż nasz kalcyt, niestety jest też bardziej ostry.