Naturalne ograniczniki w postaci rysy z motylej po prawej i rysy z ataku po lewej powodują że droga prowadzi "dziewiczym" terenem. Wpinki robimy z motylej nogi.
To jakby nowy wariant Drogi dla Joanny. Jest trochę trudniejszy, ale łatwiejszy do zidentyfikowania i z bezpieczniejszą asekuracją. Biegnie w linii wpinek Motylej Nogi, ściśle pomiędzy rysą od Motylej Nogi i diagonalna rysa od strony ataku wiewiórek (która w dolnej części stanowiła kluczowy chwyt w oryginalnej wersji Drogi dla Joanny). W tym wariance obie rysy są wyraźnymi ogranicznikami i nie należy ich używać, ani niczego na zewnątrz od nich. Z tego co wiem, jest to pierwsze prowadzenie w tym wariancie. Przy pierwszym przejściu i pierwszym powtórzeniu (zrobił je Grześ Adamiec) nie używaliśmy również żadnych chwytów ani wpinek z Ataku Wiewiórek (tam w górnej cześci są dwie chwyto-półeczki, w które część ludzi „ucieka” robiąc Drogę dla Joanny). Wpinki są wszystkie z Motylej Nogi. Tak poprowadzony wariant ma całkiem logiczny ciąg i oferuje ciekawe ruchy. Moim zdaniem co najmniej VI.1+, ale zapraszam do wyceny.