| Z forum wziête. Czyli wywody dr knowa o...
|
Teksty pochodz± z forum serwisu wspinanie.pl.
Temat: Kazio Morderca i jego wynalazki
Autor: dr know (80.48.255.---)
Data: 30-10-03 13:39
a tam ³ezka nostalgi - u Kazia fajnie jest
lubiê tam zachodziæ - Kazio realizuje albo i odmawia realizacji moich konstrukcji - od roku chcê go naci±gn±æ na zrobienie wi±zañ/przystawek do skiturowania, które by do zwyk³ych zjazdowych wi±zañ pasi³y - Kazio wyceni³ (ca³kiem przyzwoicie), stwierdzi³ ¿e calkiem rozs±dnie to zaproajektowa³em....po czym po godzinie dyskuji ogl±dania rysunków, rozbrajaj±co szczerze odmówi³ stwierdzj±c ¿e teraz to on jest na emeryturze i nie bêdzie siê pieprzy³ z jednymi wi±zaniami...
fajny klimacik jest u niego
tzw. biuro/punkt sprzeda¿y mie¶ci siê w domu - obowi±zkowo zak³adasz kapciochy bo ¯ona zabije najpierw Kazia, a potem ciebie - wchodzisz do klity 2,50 na 2,50 ¿arówa wisi na drucie (oczywi¶cie setka) i wszêdzie stoj± wiaderka z wyrobami - przebierasz jak w ulêga³kach, grzechoczesz, kaleczysz rêce w zbiorniku z jedynkami...
na pó³kach rzêdy m³otków na baczno¶æ no i ekspozycja historyczna czyli ged¿ety ju¿ nie robione (kubki asekuracyne, friendy i kamloki)
ale najlepsza jest szafka osobista Kazia;
otworzy³ j± kiedy¶ z okazji dyskusji o zakrzywieniu stylisk w dziabach - Kazio utrzymuje ¿e proste s± najepsze - ja mu ¿e kostki se mozna obiæ na co on ¿e to kwestia dobrych rêkawic i otworzy³ Sezam:
najpierw wypad³y spodnie - oczywi¶cie, ¿e kurwa_we³niane impregnowane mas³em (od razu Kazia skrytykowa³ moje eweresty, ¿e za w±skie), potem drelichowy d¿akiecik, dla odmiany impregnowany chyba smarem grafitowym bo ¶wieci³ jak psu oczy, potem lecia³y jakie¶ ró¿no¶ci typu czo³ówka z 1/2 kg, a¿ w koñcu wyj± zimowe rêkawice szturmowe - jednopalczaste, z we³ny gr pó³tora centymetra naci±gn±³ na ³apê i dawaj piê¶ci± ¶cianê ok³adaæ....i mówiæ ¿e nic nie boli
generalnie jest to cz³owiek, który lubi "przezbrojone" rzeczy - pokaza³ mi kiedy¶ kijki teleskopowe w³asnej róby (nawet talerzyki by³y z blaszki) o wytrzyma³o¶ci kija bejzbolowego - na nie¶mi³± uwagê, ¿e mo¿e nieco za solidne (taki same ¯onie zrobi³) wy³uszczy³ mi ¿e sprzêt m u s i byæ solidny, bo mo¿e trzeba bêdzie z niego punkt asekuracyjny zrobiæ - nie dyskutowa³em....
a najbardziej lubiê jego warsztacik, grzany "piecem" w³asnej konstrukcj zasilanym mazutem
te beki wype³none spiralami z obróbek skrawaniem w kolorach alu, mosi±dzu i stali - bo trzeba Ci Dziku wiedzieæ, ¿e Kazio wszystko skrawa, a niczego nie odlewa - temu ka¿dy wyrób ma swój indywidualny i nie powtarzalny kszta³t
te wielkie frezy, wiertary, prasy - no kosmos, pó³a z kostkami duralu czekaj±cymi na wydobycie z nich heksów i roksów
no i hak ³yzka - duma Kazika - choæ ja uwa¿am j± za ¶redni produkt
okazuje siê ¿e to nie taka zwyk³a ³yzka - on nad ni± my¶la³ bardzo d³ugo, wszystkie podciêcia, frezy maj± swoje uzasadnienie....
co do sprzêtu, to raczej ¿adnych krwio¿erczych przygód ci nie opowiem wszystko dzia³a bez zarzutu - na heksie odpali³em kiedy¶ w mirê sensownie i wytrzyma³;
kiedy¶ diagonal pêk³ przy wbijaniu...
jaja by³y przy wkrêcaniu jego rur do lodu - ni chuja nie wkrêcisz - musisz najsampierw wywierciæ Irbisem, a potem ewentualnie w powsta³y otwór uda ci siê zamontowaæ produkt kaziowy - choæ wytrzyma³y to on jest - kolega na stromej górce wpirdzieli³ j± zim± w ziemiê i dawaj na jab³uszku w dó³ na pe³n± d³ugo¶æ liny - "odpadniêcia trenowa³";
iinym razem by³y testy z punktem z jego dziaby (choæ tu mog³a byæ ka¿da inna); kolega wbi³/zakopa³ j± w twardy snieg podpi±³ linê i zacz± biec w dó³ - i jak powiedzia³: "dobrze ¿e kurwa da³em du¿o liny bo by mnie zabi³a - tak wyskoczy³a franca"
koñczê to przynudzanie
mo¿e kiedy¶ jak przypomnê sobie wiêcej to co¶ ci Dziku jeszcze skrobnê
a wogóle to wybieram siê z Kazikiem do Kadzielni na zimowy wspin (od niego to 5 min. spacerkiem) - ma mi pokazaæ, ¿e jeszcze potrafi - mo¿e tam siê co¶ zabawnego przytrafi
pozdr
dr know
ps. osobn± spraw± jest/by³a linia produkcyjna karabinków Filar - oni je gotowali celem barwienia!!! - R±czka mi opowiada³ ¿e ma ca³± technologiê do peceta wrzucon± - wiesz opis typu: .....bierzemy prêt X, tniemy go na kawa³ki d³.22 cm....
|
