Droga zrobiona w czerwcu . Dwa baldy , jeden w przewisie drugi płytowy. Droga trzyma do ostatniego ruchu, miałem (nie)przyjemność spadać trzy razy gdy łańcuch był na wysokości twarzy :) . Godna polecenia
Wyrównane stare porachunki. super linia, ciągowa po dobrych chwytach. start w zacięciu prowadzącym pod okapik potem płytka z dość nietypowymi chwytami jak na jure np duży oblak w połowie drogi na dwie ręce.
naprawdę warto ją zrobić!!!
ogólnie wycieczka na jastrzębnik to dobry pomysł zachęcam do tego rejonu. Jest to najwyższa skała jury północnej dająca możliwość wspinu w litej skale po super liniach. została tam wymieniona asekuracja i podobijano nowe zarówno łatwe jak i trudne drogi. ale uwaga robili to wandale z zawiercia więc nie wszyscy będą zadowolenie.!:)
Droga ma opinie łatwego 6.5 . może tak być z kilku powodów:
- jest techniczna
- parametryczna
ja robiłem po mokrych chwytach i wydała się mieścić w stopniu 6.5 . chwyty na drodze są niestety często mokre co utrudnia wspin.
Najłatwiejsza przystępna propozycja rejonu. Westowo wygląda, w sumie to 6.1 z jednym strzałem do dobrego parapetu, super tarcie, gdyby tylko nie ten syf na skale(droga niezbyt uczęszczana). Zrobiona z kurwą na ustach, bezpośrednio po 3 nieudanej próbie, trzeba chyba wejść w nią z rozgrzanym już wstępnie bicepsem :) Zdaje się łatwiejsza niż Prawa Przepuklina, a ma w topo VI.3+!?