:: Menu ::
:: Sponsorzy ::
:: Partnerzy ::



RS Active










9a

Dynamik


:: Pogoda ::
Prognoza ICM UM
Prognoza ICM COAMPS


:: Przejścia - Świat ::
Przejścia w rejonie Tatry, Kieżmarski Szczyt
Rejon Droga, wycena, styl Data przejścia Autor przejścia

Tatry, Kieżmarski SzczytPająki (Płyty Pochyłego) VIII- RP 2015-07-22Grześ, Maniek, Payek
Imponująca droga słynnych po obu stronach Tatr braci Pochyłych, w środowisku łojanckim zwanych zespołem Pająków. Drogę zrobiliśmy w 11 godzin, najtrudniejszy wyciąg puścił w drugiej próbie (zakładając asekuracje podczas prowadzenia), z pozostałymi nie było problemu, choć czasami ociekały wodą. Pierwsze 4-5 wyciągów przegrzał Grzesiek, kolejne dwa Maniek, mi pozostał okap i płyty. Kopuła szczytowa początkowo z lotną i dalej na pik bez asekuracji. Bardzo fajna zespołowa gra z wymagającym i dość poważnym przeciwnikiem. Nie ma co sugerować się literką "S" w nowym Master Topo Kieżmara, przywykliśmy z poprzednich edycji Mnicha i Kościelca, że to "S" oznacza komfortowo obitą drogę sportową, a tu jest zupełnie inaczej! Kilka starych spitów znajdziemy w górnej części drogi, ale naprawdę z rzadka i w większości na stanowiskach. Byliśmy na to przygotowani zabierając ze sobą solidny zestaw własnej asekuracji, a i to nie zawsze zabezpieczało przed odważnymi wyjściami nad przelot. Pierwsza część drogi nie zachwyca urodą i oferuje dość słabą asekuracje, ale góra z Płytami Pająków jest naprawdę ładna i dość solidnie wyeksponowana.

Tatry, Kieżmarski SzczytWielkie zacięcie VI+ OS 2011-09-24Wałek, Arek
Nie ma co pisać, że piękne bo wszyscy wiedzą.

Tatry, Kieżmarski SzczytLipka - Święcicki V OS 2011-09-26Wałek, Arek
Na początku jakieś 100 - 150m dojściowe z drogi Puskasa, później w lewo przez płytkę, później gemel, gemel, gemel i około 1,5 wyciągu ładnego wspinania, (najpierw zacięcie, później trawers w płycie) a później niekończąca się rampa. Droga takiej sobie urody.

Tatry, Kieżmarski SzczytWielkie zacięcie VI RP 2011-09-05Grzegorz Adamiec, Leszek Szymański
Piękna droga, RP, bo Grzesiu przechodził ją w zeszłym roku w Pajkiem, a ja dolne wyciągi znałem z próby 2 lata temu. Moim zdaniem jedna z najpiękniejszych dróg w Tatrach, jakie robiłem, jak nie najpiękniejsza. Dużą ściana, masa wspinania, komfortowa asekuracja, lito, malina. Wycena VI jak nie VI+.

Tatry, Kieżmarski SzczytObrovski Kut - Wielkie Zacięcie VI+ OS 2010-08-22Grześ i payek
Trochę cyferek przez wielu tak uwielbianych ;-): ściana - 550m, 2558 m n.p.m., 12-15 wyciągów, VI+ UIAA, 8-9 h + 1,5h zejście, 0,5L wody/2 (istniała obawa, że Grześ struł się tą właśnie wodą...), 4-ech śmiałków w 2-óch zespołach (ruszyliśmy 1,5h za Cniachem i Dr ), wydatek energetyczny około 4000 kcal. Nie da się na szczęście zaszablonować w cyferki wrażeń z tak ładnej drogi. Bardzo dobra jakość skały i pewna asekuracja umożliwi swobodny i bezstresowy wspin w imponujących formacjach skalnych, a sympatyczne towarzystwo poprzedzającego zespołu nadało dodatkowego kolorytu. Sam pik przywitał nas spektakularnym widowiskiem na temat wariacji słońca z chmurami, dzięki czemu mamy kilka dobrych fot o wybitnie górskim charakterze. Wielkie Zacięcie - gorąco polecam!

Tatry, Kieżmarski SzczytObrovski Kut - Wielkie Zacięcie VI+ OS 2010-08-22dr know , cniach
Zgodnie z dr'em stwierdziliśmy że jest to najładniejsza droga jaką do tej pory robiliśmy w Tatrach i jeden z najlepszych dni wspinaczkowych. Dla nas była to prawdziwa całodniowa wyrypa w doborowym towarzystwie ( za nami podążało dwóch szpiegów z krainy deszczowców Grześ i Payek) !!!Po wejściu na rampę widok Zacięcia naprawdę zapiera dech w piersi. Do tego świetnej jakości skała , dobra asekuracja no i południowa wystawa .Obowiązkowa pozycja do kapownika Taternika !!!!

Tatry, Kieżmarski SzczytPrawy Pu¹ká¹ V+ OS 2009-08-15Arek N., Łukasz M.
Bardzo fajna, bardzo gługa droga. Niestety nie ma nigdzie w necie schematów. Przebieg drogi troszkę się różni wg zdjęcia z "kw waraszawa", a zdjęciem z tatry.nfo.sk. My poszliśmy wariantem wg kw wa-wa. Pierwsze 4 wyciągi łatwe, miejscami krucho, kolejne 6 wyciągów, to głównie wyciągi z trudnościami V-V+ (raczej mocne wyceny). Nie są to wyceny "miejsca" tylko raczej ciąg trudności. Bardzo przyjemne, piękne wspinanie w ciekawych formacjach. Po dojściu do rampy zrobiliśmy ok 150m na lotnej z dojściem granią do piku. Droga pochłonęła nam 10 godzin :) Podczas zejścia zgubiliśmy ściężkę i zeszliśmy już po zmroku do kotliny huncowskiej (z jednym zjazdem 30m)i dalej już do magistrali i do kolejki przy skalnatym plesie (ok 3 godz.) Ważna uwaga dla osób, które chcą nocować na tej stacji kolejki, główne drzwi wejściowe są zamykane na noc, ale jest możliwe wejście "od tyłu" tj. od strony skalnatego plesa. Warunki lepsze niż w niejednym schronie i do tego za free.


(C) 2004 - 2024. Herman & Zioło, Ksawię