Nareszcie!!!! Absolutny klasyk, w tym stopniu trudności obowiązkowa w zeszyciku każdego szanującego się wspinacza. Najpiękniejsze VI.3 Jakie robiłem.
Dolny bald czytelny na OS, ale dużo trudniejszy w wykonaniu ;-) , po kilku lotach przedarłem się przez dół góra puściła od strzału, nic dziwnego, że ma uśmiech u Rettingera, bo droga śliczna.
Pierwsze VI.4 ! i to zrobione na wyjeździe ;-). Radość wielka ;-) Trochę przyjechałem na gotowe bo Dr. sprzedał mi wszystkie patenty które mi bardzo podpasowały poza jednym. Wielkie dzięki stary! Droga bardzo ładna polecam. Zrobione w drugiej próbie. Padło jeszcze ; SS Totenkopf VI.1 OS, SS Das Reich VI+ OS.I.1