Szybki wypad na pobliskiego Brèven. Ponad 200 metrów czystego sporta w gnejsowej skałce. Pierwsze wrażenie nie najlepsze. Wyglądem przypomina mieszankę Dolomitów, Tatr Zachodnich i Kadzielni. W praktyce okazało się że to całkiem ładne i lite wspinanie gównie po krawądach.