|
|
|
|
|
| :: Przejścia - Świat :: |
|
| | Przejścia użytkownika Joanna Szkliniarz i payek |
| Rejon |
Droga, wycena, styl |
Data przejścia |
Autor przejścia |
| Lofoty, Pianokrakken | Pianohandler Lunds Rute 4+ OS | 2016-07-26 | Joanna Szkliniarz i payek | | To kolejny piękny klasyk z największą ilością gwiazdek w przewodniku (3), cztery wyciągi wspinu (około 100m) w fantastycznym granicie rodem z Alp Francuskich. Asekuracja czysto na własnej, stanowiska również. Co do wyceny; ichniejsze 4+ to taka nasza 5-ka, kluczowe trudności drogi wymuszają klinowanie w rysie i nie jest wcale banalnie, tuż obok są wymagneziowane małe krawądy z trudnym baldem i widać, że niektórzy w ten sposób uciekają od rysy. Tu nie ma tłoku, wspin rewelacyjny, a widoki równie oszałamiające! Joanna poprowadziła drugi wyciąg. Po skończeniu drogi kierujemy się na lewą część zbocza, tam znajduje się stanowisko zjazdowe do żlebu zejściowego. Mieliśmy bardzo ładną pogode, jest to południowa ściana i wspinaliśmy się w podkoszulkach. Różnice temperatur na nasłonecznionych i zacienionych stokach są duże. Gorąco polecam Lofoty, jest tam mnóstwo bardzo ładnych ścian, my byliśmy na dwóch małych, ale są też znacznie większe. Koło podbiegunowe z białymi nocami umożliwia wspin przez 24h, pogoda jest zmienna, my mieliśmy w przeciągu tygodnia 4 dni pogodne i ciepłe. Mam sporo zdjęć schematów z przewodnika, znamy fajne miejscówki do spania na dziko, jak również komercyjne, relatywnie niedrogie campy. Chętnie podzielę się informacjami jeśli ktoś będzie planował wyjazd. Oczywiście sam Norwegia to bardzo drogi kraj i koniecznie trzeba zaopatrzyć się we własne jedzonko, tu składam podziękowania dla naszego LYO FOODa za pyszne liofy! Przydatna relacja ekipy z Łodzi: http://www.exp.toya.net.pl/podroze/lofoty.html |
| | Lofoty, Svolvaergeita | 1910 ruta 4+ OS | 2016-07-25 | Joanna Szkliniarz i payek | | To trochę taki nasz Mnich, pocztówkowa wizytówka Lofotów, usytuowany przy miasteczku Svolvaer. Wybraliśmy najbardziej popularny 3 - wyciągowy klasyk, przez co musieliśmy czekać ponad godzinę w kolejce. Wspin bardzo przyjemny, tamtejszy granit przypomina nasz tatrzański, asekuracja dobra, praktycznie tylko na własnej, spotkałem tylko jednego starego haka. Stanowisko zjazdowe z samego szczytu w bardzo eksponowanym miejscu, widoki niesamowite! Niestety tłoczno! Kilka fotek z tej drogi: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=275512136147931&set=pcb.275515106147634&type=3&theater |
|
|
|
|
(C) 2004 - 2024. Herman & Zioło, Ksawię |
|
|
|
