Trudne, wymagające mocnej psychy. Zrobione pierwszego dnia tripa do Rożnowa - na świeżo uznałem to za najmniej godne przejście, bo wytelepało mnie strasznie i uwisiałem się na nim kupę czasu, ale po lepszym zapoznaniu ze specyfiką rejonu uznaję za największy sukces :)
Podczas 3-dniowego wspinu padło 17 dróg, długo by wszystkie wymieniać, więc tylko podaję wyceny: 1 x IV, 3 x V+, 6 x VI i VI+, 4 x VI.1 i 3 x VI.1+ (oprócz rzeczonej jeszcze Kapitan Kloss i Feldkopfkant). Generalnie wyczyszczona większość do stopnia VI.1+.