Droga Piotra Drobota na Sępiej Baszcie ,od razu widać że wysoki jest facet, niski musi kombinować ;-) , zaczyna się wywieszonym filarkiem , kruks przy 3 wpince ( musiałem wymyśleć własny patent ) a potem wytrzymać do końca . Zrobiona w 2 próbie .Droga ładna, ale nie piękna, sama Sępią Baszta super! Jeszcze tam wrócę.