Chyba najÅ‚adniejsza droga na tej Å›cianie, wysokie wstawienia , balet na nogach i można jÄ… zrobić z minimalnym urzÄ™siÄ… siÅ‚y. PadÅ‚ jeszcze „Filarek Bularza” VI.1+ PP klasyk ( pomyÅ›leć że kiedyÅ› bloczyÅ‚em na tej drodze na wÄ™dkÄ™ ;-))
Co za psychiczne kurestwo. Nie widać chłytaków tylko trzeba macać a wiatr chce zabrać cie ze ściany. Tam to już byłem pewien ze zginę przed stanem bo ni ma wpinek i wysoki śliski stopień.
Własćiewie to Fleshosajt bo od połowy to już niesłyszałem fleshujących tak pizgało.
Harde, dojrzewałem tam 2 razy :) w słabszych butach szedłem z duszą na ramieniu. + Dziurka Prezesa .2+ (nawet na wilgotno łatwa cyfra, nieprzyjemne fakolce) + Filarek Bularza .1+. Skałki fajne, ale tłoczno.