:: Menu ::
:: Sponsorzy ::
:: Partnerzy ::



RS Active










9a

Dynamik


:: Pogoda ::
Prognoza ICM UM
Prognoza ICM COAMPS


:: Przejścia - Świat ::
Przejścia drogi Grań Południowo-Wschodnia
Rejon Droga, wycena, styl Data przejścia Autor przejścia

Alpy Pennińskie, Grupa Mischabel, Alphubel(4206m)Grań Południowo-Wschodnia PD OS 2010-02-21Maciek Całka, Robert Knapik, Pawel "Goryl" Szymankiewicz
W niedzielę,z obozu na 3100m,po ostrym ataku, zdobyliśmy o 14.55 szczyt Alphubel(Szwajcaria) granią południowo-wschodnią.Warunki na grani były trudne,zaskoczył nas lód w kluczowej,końcowej części drogi(dobrze że mieliśmy śruby). Skład zespołu był mocno eksperymentalny,bo byli ze mną koledzy bez doświadczenia zimowego,ale udowodnili swą wartość na górze.Dosłownie w ostatniej chwili dołączył do nas Maciek Całka z Warszawy. Cieszę się podwójnie,bo raz z samego szczytu(panorama wprost niesamowita,widzieliśmy nawet M.Blanc,widoczność w promieniu 150km),ale również z tego,że klaruje się mocna,kilkuosobowa ekipa z którą będzie można atakować ciekawe cele.Chłopaki są mocni i pełni zapału:),pytają o następne wyjazdy:) Zejście było dość dramatyczne pod koniec,bo nastał zmrok i pogubiliśmy drogę na lodowcu,wbiliśmy się w pas szczelin,łącznie wpadliśmy kilka razy,ale za każdym razem wychodziliśmy sami(były dość wąskie). O 20 skrajnie wyczerpani wróciliśmy do namiotu.Największą szczelinę zaliczył Robert w drodze na szczyt,wpadł cały,ale asekuracja zadziałała prawidłowo,wyszedł bez problemu.Zejście było również wymagające,schodziliśmy wspinając się w dół z tej samej strony,trawersując nad południowym urwiskiem,asekurując się ze śrub. Maciek stracił czucie w palcach w niedzielę zaraz po wyjściu z namiotu,zakończyło się to dość mocnym odmrożeniem palców u obu stóp,Roberto przymroził palce u dłoni,ja lekko odmroziłem nos(na grani mocno wiało). Ale jak to mówią "jak jest wojna to straty muszą być".Wyjazd niezwykły,pouczający,ciekawe,nowe doświadczenia. Dziękuję Robertowi i Maćkowi.


(C) 2004 - 2024. Herman & Zioło, Ksawię