Dzień ataku, po rozgrzewce na El perro 5+ i Odisea especial 6b (wymagającym) przyszedł czas na rozliczenie się z drogą, do której pierwszy raz zajrzałem w 2017 roku.
Przypomniałem ruchy, część musiałem wymyślić na nowo, patentowane z dołem, padło w 3 próbie prowadzenia. Solidne 7b, chyba polecam, choć nazwa ma w sobie coś znaczącego :)