Ciekawa formacja z tym Wunżem wyszła:)Bez znajomości to nie jest takie banalne.
OS-PP, ortodoksyjnie rzecz ujmując to robiłem wcześniej Spaw, a stan i końcowy, wpinkowy chwyt mają wspólny, więc można dyskutować nad czystością stylu...Dojście jednak do niego jest niezależne i chyba nie ma się czym przejmować.
W pierwszych wstawkach nie mogłem odpalić końcowego ruchu i wydawała się trudniejsza niż betonowy spaw. Dzis w 2-giej próbie sie dobrze poskładałem i okazało sie całkiem łatwe.