„Jak dobrze idzie to nie wolno przerywać„ powiedziaÅ‚ Maniek i rozwiesiÅ‚ ekspresy , wiÄ™c trochÄ™ nie miaÅ‚em wyjÅ›cia ;-) zrobione w drugiej próbie. Fajne.
Trzeba było oswoić się psychicznie z ideą baniowania przed samym stanem - zeszło parę wstawek na poznanie drogi doszlifowanie patentów na górze (dzięki Payek, i jak zawsze niezawodny Kris :) )
Pierwsza próba-pomacanie chwytow i padło w drugiej.
Ze 3 lata temu tez mialem jedna czy dwie próby.
Dzięki Czyzyk za zaczepki i flesza.
Moim zdaniem dość łatwe a wycenę daję taką wysoką dla lepszego samopoczucia :)
Padła po zmianie sekwencji, która w końcu pozwoliła mi dojść pod stan. Dla mnie trudniejsza od Lewara, ale czy ma VI.3+/4 jak Payek twierdzi to nie mam pojęcia.